2012.10.22
… vel Aleja Kosmitów
Po tym, jak co niektórzy przeżyli rozczarowanie, gdy się okazało, że piramidy nie będzie, wody płynącej pod szkłem nie będzie, a aleja wygląda jakby projektantowi przyśnił się niedźwiedź z rozwolnieniem, który nastawiał mnóstwo klocków, postanowiliśmy się cieszyć z tego, co jest i dostrzec urok nowej atrakcji.
Najnowsze spekulacje na temat pierwotnego zamysłu oscylują wokół teorii, że oryginalny projekt miasta ma odniesienia do wymiaru kosmicznego – nasze trzy urocze place to pas Oriona, itp. Zatem, Aleja Klocków to pas startowy dla kosmitów, którzy mają niebawem przylecieć. Jak widać, przewiduje się, że przylecą na niezłym rauszu, a skoro i tak nie będą lecieć prosto …
Fot. J.J. Więckiewicz, Agata Jagiełło, Wena